Śniegu mamy po kolana. Mróz szczypie w nos i policzki. Psim wrogiem numer jeden jest biały, zimny puch, który pokrył ulubioną psią łączkę. Zabawa na dworze nie była przyjemna, w domu jest już nudno, więc Czika poświęciła się i zaczęła szaleć po okropnej pokrywie śniegu!
A potem było odmrażanie palców pańci i psich łapek.
A potem było odmrażanie palców pańci i psich łapek.
Piękna ta Twa Czika ;*
OdpowiedzUsuńHey ;)
OdpowiedzUsuńhttp://i634.photobucket.com/albums/uu62/fotoczik18/P1290028.jpg?t=1263506945 Piękności :D
Wstrydziłabyś się za oknem piękna wiosna a tu nadfal zimowo ;xD
OdpowiedzUsuńWracaj i nadrabiaj bloga ;**